Inflacja, choroby, trudności, kryzysy - niełatwo dzisiaj o pokój serca. Jednak są ludzie, którzy zachowują pogodę ducha, choć ich życie bywa naznaczone dużym cierpieniem. Tymczasem osoby, które mają mnóstwo powodów do wdzięczności, ciągle narzekają i pragną coraz więcej. Jak to się dzieje? Odpowiedź na to i wiele innych pytań można odnaleźć w rozmyślaniach abpa Fultona J. Sheena, zebranych w książce pt. "Droga do radości życia", wydanych przez Edycję Św. Pawła.


Nie jest to moje pierwsze czytelnicze spotkanie z arcybiskupem, wiedziałam więc, że mogę spodziewać się ciepła i mądrości, a przy tym konkretów. Podziwiam ojcowski styl, z jakim abp Sheen przekazuje poważne treści, dzięki czemu wydają się one czytelnikom bliższe. 
W książce wskazano przede wszystkim, że źródłem wielu ludzkich problemów  jest pragnienie bycia samowystarczalnym. Człowiek odrzuca przy tym wszelką pomoc, tłumi swoje potrzeby duchowe, albowiem sam wchodzi na miejsce Boga i staje się nim dla siebie. 
"Duch samowoli sprawia, że człowiek rezygnuje z przestrzegania standardów. Właściwą godziną jest ta, którą ustawi sobie na zegarku. Miara ma tyle centymetrów, ile on sam chce."

Rodzi to jednak poważne konsekwencje, ponieważ człowiek posiada ograniczenia, których nie jest w stanie samodzielnie pokonać. "Dwie szklanki, które są puste nie mogą się wzajemnie napełnić. Musi istnieć jakieś zewnętrzne źródło wody poza nimi."
Zdani wyłącznie na własne siły wpadamy w pułapki i nie potrafimy znaleźć z nich wyjścia. W dzisiejszych czasach widać to szczególnie wyraźnie - człowiek nawet przed samym sobą nie chce się przyznać, że potrzebuje Boga. Odrzuca Go, wyśmiewa, usuwa z przestrzeni publicznej, choć w głębi serca czuje, że popełnia błąd. Bóg jednak się nie zraża - i jak wskazuje abp Sheen - "mogłoby się wydawać, że to człowiek powinien pukać po błogosławieństwo lub przebaczenie, ale sytuacja jest odwrotna - to Bóg stoi pod drzwiami i puka."


Czasami tylko ten, kto najmocniej zawiódł się na samym sobie, najniżej upadł i najbardziej zbłądził, potrafi odnaleźć drogę do domu. Ten, kto stracił już po ludzku wszystko, zaczyna odkrywać prawdę, o której pisze abp Sheen: "Najcenniejsze rzeczy w życiu są za darmo, a najwspanialszą z nich jest życie wieczne - jeśli tylko będziemy go szukać."
Dopiero wtedy możemy zacząć po prostu cieszyć się każdą chwilą naszego życia. Jak to uczynić, gdy wcale nie czujemy tej radości? Abp Sheen wskazuje, że można jej się nauczyć poprzez jej praktykowanie w naszej codzienności. "Radość może być czymś naturalnym (...) Nawet ci, którym jej brakuje, w pewnym stopniu mogą ją praktykować (...) Radość to jedyny ogień, który rozgrzewa nasze cele (...) Postanów sobie być radosnym, a twoja radość uformuje zastęp niezwyciężony dla trudności."

Prawdziwej radości nie da się odkryć w sobie - ona ma swoje źródło w ofierze Jezusa. Jak wskazuje abp Sheen, nie ma nic wspólnego z przyjemnością, jest ona raczej związana z zaufaniem. Paradoksalnie bogatszy bywa nie ten, kto gromadzi, ale kto oddaje: "Największą radość znajdujemy nie w rzeczach, których kurczowo się uczepiliśmy, ale w tym, co oddajemy; nie w proszeniu o cokolwiek, ale w dawaniu czegoś; nie w tym, co inni mogą zrobić dla nas, ale co my możemy zrobić dla innych."


Książka abpa Sheena jest jak okulary - pozwala nam wyraźnie zobaczyć prawdę, która znajduje się w zasięgu naszego wzroku. Nie są to jednak różowe okulary, bo nie zakrzywiają i nie fałszują rzeczywistości. Arcybiskup podejmuje wiele istotnych wątków - takich jak doświadczenie miłości, natura naszego umysłu, ludzkie potrzeby, pragnienia i poszukiwania, a wreszcie - droga do akceptacji. Bardzo cenię spokój, jaki odnajduję u abpa Sheena - przypomina mi słowa Jezusa" "Niech mowa Wasza będzie: tak - tak, nie - nie." 
Czytelnik sam może zdecydować, czy wkracza na drogę do radości życia. Bez wątpienia jednak słowa arcybiskupa zostają w umyśle i są kroplą cicho drążącą skałę. 

Praktykujecie radość w Waszej codzienności?

___________________________________________________

Książka stanowi recenzję i garść rozważań inspirowanych lekturą książki abpa Fultona J. Sheena pt. "Drogo do radości życia", wydanej przez wydawnictwo Edycja Świętego Pawła, Częstochowa 2022.

Komentarze